Psycho from Texas (1975)

Jeśli brudne kadry rodem z kina samochodowego lat 70. nie są Ci obce, to zapraszam do seansu z Psycho from Texas z 1975 roku. Jest to typowy przykład amerykańskiego filmu eksploatacji okraszonego skocznymi przyśpiewkami country, irytującym brzdękaniem harmonijki ustnej i drumli oraz przemocą i nagością. Film wyreżyserował niejaki Jim Feazell, który ma na koncie tylko i wyłącznie to dzieło, ale kilka razy udzielał się w filmach jako… kaskader!

Historia oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, które miały miejsce w 1967 r. w El Dorado w stanie Teksas, gdzie George James został uprowadzony z własnego domu. Film oryginalnie został wydany pod tytułem Wheeler, ale 5 lat później producenci zabrali cały materiał od reżysera i postanowili dokleić kilka scen przemocy i nagości, by podbić słupki oglądalności. Wtedy też zmieniono tytuł na Psycho from Texas.

Tytułowy psychol z Teksasu to nie dający się lubić, mało atrakcyjny socjopata Wheeler (w tej roli John King III), który w dzieciństwie przeżył traumę, będąc świadkiem scen uniesień matki przyjmującej swych klientów w stodole. Najwidoczniej odcisnęło to wyraźne piętno na jego psychice, mając ogromny wpływ na jego przyszłe poczynania.

Nasz bohater zostaje wynajęty przez pewnego człowieka w celu zlikwidowania jego teścia, który jest bogatym baronem naftowym na emeryturze. Skuszony wizją dużej gotówki Wheeler wsiada w swój krążownik i rusza w trasę przemierzając szerokie szosy południa Ameryki. Na miejscu poznaje miejscowego wieśniaka Slicka, który ma pomóc mu w wykonaniu zadania, ale jako że obaj Panowie są trochę ograniczeni umysłowo, sprawa nie idzie tak jak przypuszczali…

Nie ma się co rozwodzić nad walorami artystycznymi, bo Psycho from Texas to po prostu tania eksploatacja, która miała dać gawiedzi spędzającej czas w zatłoczonych kinach samochodowych przede wszystkim czystą rozrywkę. Film określany jako horror, zamiast wystraszyć to potrafi rozbawić do łez. Mamy więc do czynienia z wybitnie kretyńskimi dialogami, fatalnym montażem, popisami aktorów, którzy zostali zwerbowani na plan spod budki z piwem, kiczowatą ścieżką dźwiękową w stylu country, ale to co najlepsze zostawiłem na koniec.

W filmie w pełnym negliżu prezentuje się widzom młodziutka Linnea Quigley, którą terroryzuje nasz psychol, zmuszając do tańca w barze. Jak na tak młody wiek aktorka poradziła sobie bardzo dobrze z tą trudną sceną. Warto przypomnieć, że Linnea Quigley to jedna z trzech słynnych „Królowych Krzyku” obok Brinke Stevens i Michelle Bauer, które namiętnie obsadzał w swych filmach klasy C legendarny Fred Olen Ray, twórca między innymi Hollywoodzkich dziwek uzbrojonych w piły łańcuchowe (1988).

Dzięki wysiłkowi firmy Dark Force Entertainment film w 2020 r. został wydany na płycie Blu Ray w zestawie z The Gates of Hell.

Oryginalny tytuł: Psycho from Texas/Wheeler

Produkcja: USA, 1975

Dystrybucja w Polsce: BRAK

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *