Runaway Nightmare (1982)

„Ja wiem, że czasem są upadki i wzloty, dziewczyny to nic więcej jak tylko kłopoty”. Tak ostrzegał słuchaczy Kazik Staszewski w utworze Dziewczyny ze swej pierwszej solowej kasety Spalam się. Wielu z czytelników pokiwa teraz twierdząco głową, a o prawdziwości tych słów przekonali się również bohaterowie szalonego filmu Runaway Nightmare z 1982 roku. Jest to jeden z tych „złych” filmów, który dostarcza rozrywki aż do napisów końcowych.

Szalone kino eksploatacji z post-hipisowskim wydźwiękiem. Zadziwiająca mieszanina gatunków takich jak western, dramat, horror wampiryczny, seksploatacja i kino akcji. Dodaj do tego wątki feministyczne, czarną magię, sprawy dotyczące ochrony środowiska, klimaty mafijne oraz szaloną komedię. Przypuszczam, że twórcy filmu lubili dobrze zajarać zioła podczas produkcji. By uwierzyć, trzeba zobaczyć. A teraz czas na fabułę.

Ralph i Jason prowadzą farmę w Dolinie Śmierci w Kalifornii, gdzie hodują… robaki. Pewnego dnia nudząc się niemiłosiernie, zauważają samochód, z którego dwójka mężczyzn wynosi tajemniczy kontener. Zakupują go i odjeżdżają. Nasi bohaterowie postanawiają sprawdzić zawartość pojemnika, a znajdują w nim… nagą, seksowną blondynkę, która wciąż żyje.

Zabierają ją do swojego vana z zamiarem wezwania policji. Niestety pech chce, że zostają uprowadzeni przez członkinie dziwnego feministycznego kultu. W skład ekipy wchodzą niezmiernie atrakcyjne dziewczęta, które trudnią się przemytem broni. Zabierają naszych chłopaków na swoją posiadłość i postanawiają wykorzystać ich w planowanej akcji (i nie tylko). Chodzi o odebranie walizki z promieniotwórczym plutonem, który został im odebrany w wyniku zdrady kontrahentów…

Jakkolwiek dziwnie brzmi fabuła, tak film daje niesamowitą radochę. Masa absurdów nie pozwala się nudzić ani przez moment. Jason mimo uprowadzenia jest bardziej otwarty na względy dziewczyn i postanawia zaprzyjaźnić się z nimi. Spędzają więc wspólnie czas, uprawiając seks w różnych zmyślnych konfiguracjach i miejscach. Dziewczęta bowiem okazują się bardzo ochotne. Ralph jednak jest bardziej powściągliwy i nieufny od kolegi, co prowadzi do wielu komicznych problemów.

W wolnych chwilach dziewczyny palą marihuanę z fajki wodnej, ale można z nimi pograć również w rozbierane szachy. Nigdy nie odmawiają seksu i są otwarte na wszelkie zachcianki cielesne. Runaway Nightmare to istne spełnienie męskich marzeń, gdzie dwójka rodzynków trafia pod skrzydła pięknych dziewcząt, które piją piwo i wskakują chętnie pod kołdrę.

Film jest produkcją klasy B i tak należy do niego podejść. Aktorzy spisali się na medal, pomimo irytującego dubbingu dogranego już na etapie postprodukcji w studio. Momentami jest to irytujące, gdy nie słychać wszystkich wydawanych przez postaci dźwięków. Absurdalne ujęcia, kwestie wypowiadane przez aktorów, muzyka. Wszystko tutaj gra jak należy!

Jeśli kochasz złe kino, filmy klasy B i niższej, to czym prędzej zacznij szukać Runaway Nightmare.  Satysfakcja gwarantowana! Polecam!

Oryginalny tytuł: Runaway Nightmare

Produkcja: USA, 1982

Dystrybucja w Polsce: BRAK

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *