Fani uniwersum Gwiezdnych Wojen, którzy nie ograniczali się tylko do filmów, w końcu dostali odpowiedź na to, co działo się z postacią Ahsoki Tano po opuszczeniu przez nią Zakonu Jedi do czasu, gdy ujawniła się nam jako tajny agent w serialu Rebelianci (2014-18). I choć po swoich doświadczeniach z Jedi i zniszczeniu Zakonu Ahsoka nie jest pewna, czy chce wciąż być częścią większej całości, chęć walki przeciwko złemu Imperium doprowadzi ją w końcu do Baila Organy i Rebelii.
Ahsoka Tano to wyśmiewana postać, która doprowadziła do powstania animacji Gwiezdne Wojny: Wojny Klonów (2014-20), przełamała schemat i na zawsze zmieniła fandom. Sprzeciwiła się wszelkim oczekiwaniom, przeciwstawiła się wszystkim swoim przeciwnikom, by stać się jedną z najbardziej lubianych postaci z Gwiezdnych Wojen i zająć miejsce obok ulubionych bohaterów filmowych. To również ważny głos dla kobiecej części sympatyków serii, zmieniając narrację, że Gwiezdne Wojny to rozrywka głównie dla chłopców. Tak, Ahsoka Tano wywarła ogromny wpływ na całą franczyzę.
Ahsoka Tano była Padawanem Anakina Skywalkera, przyszłego Dartha Vadera. Mówiąc prościej podczas swoich przygód z czasu Wojen Klonów, była zdezorientowana, a nawet rozczarowana drogą Jedi i decyzjami Rady, ostatecznie odchodząc, by znaleźć własną ścieżkę. Wraz z zakończeniem wspomnianej już animacji Wojny Klonów, Tano zniknęła z naszych ekranów tylko po to, by pojawić się ponownie w kolejnej animowanej serii, Rebeliantach. Nigdy nie opowiedziano o tym, co działo się pomiędzy tymi dwoma serialami, dlatego też ta książka stara się wypełnić tę lukę.
Minął rok od wykonania Rozkazu 66, klony powoli zaczynają być zastępowane przez mniej skutecznych szturmowców. Ahsoka przeżyła czystkę Jedi, wiodąc spokojne życie pod pseudonimem Ashla, mechanika/pilota/pracownika do wynajęcia na położnej gdzieś na Zewnętrznych Rubieżach planecie Thabeska. Jej zawód staje się kluczowy dla fabuły, ponieważ zbiera części, które później wykorzystuje do wykonania mieczy świetlnych. Zapaleni czytelnicy książek z uniwersum Gwiezdnych Wojen przypomną sobie imię Ashli z komiksu Johna Ostrandera Dawn of the Jedi.
Ahsoka jest jednak zmuszona opuścić Thabeskę, znajdując dom na rolniczym księżycu Raada. Ze względu na bogactwo gruntu, Raada jest dużym producentem żywności w galaktyce. Nie pozostaje to niezauważone przez stale rosnącą flotę imperialną, która potrzebuje zasobów do dalszej ekspansji i wojny przeciwko rosnącej Rebelii. Żywność i rolnictwo odgrywają kluczową rolę w całym spisku, ponieważ Imperium chce, aby uprawiana była konkretna roślina, która zapewni szybkie i wydajne pożywienie dla swojej armii. Jednak roślina ta będzie destrukcyjna dla bogatych na planecie gleb i może ją wyjałowić.
W fabule istnieją podobieństwa do Nowego świtu Johna Jacksona Millera, opowieści o Kananie Jarrusie. Podobnie jak Kannan, Ahsoka musi znaleźć własną drogę w Galaktyce. Jej kierunek jest niejasny, a fabuła koncentruje się na jej walce o podjęcie decyzji, czy uciec, czy pomóc. Istnieją również silne powiązania fabularne z Wojnami Klonów i Rebeliantami w postaci tak ważnych w uniwersum kryształów kyber.
Wcielenie się w tak ukochaną i kultową postać jest wyzwaniem dla każdego, więc jednym z najciekawszych aspektów powieści było to, czy Johnston byłaby w stanie uchwycić istotę Ahsoki, a ta opierała się dotąd na kultowych dialogach i monologach tak pięknie zagranych przez Ashley Eckstein w animacjach. Tak wiele osobowości i charakteru postaci pochodziło z cichego komentarza Tano, użytego w kreskówce jako środka do przekazania jej najgłębszych uczuć. Czy można to uchwycić na papierze? W rzeczywistości, autorce nie tylko się to udało, ale wyjątkowo dobrze weszła do umysłu Ahsoki. Fascynujące było zagłębienie się w myślach naszej ukochanej Togrutanki.
Jednym z najciekawszych wątków książki są emocje Ahsoki w stosunku do młodej dziewczyny, Hedali Fardi. Dziecko wrażliwe na Moc, dorastające w świecie pozbawionym Rady i mistrza Jedi, który mógłby ją uczyć. Co się stanie z tym dzieckiem? Czy Imperium ją dopadnie? Dziecko ze wspaniałymi zdolnościami, które jednak jej zagrażają. Ahsoka mogłaby wypełnić tę pustkę, ale czy powinna?
Johnston debiutuje w uniwersum Gwiezdnych Wojen z naprawdę udaną powieścią, która nie boi się zapewnić fanom sporej ilości ciekawostek i mrugnięć okiem. Wydaje się, że jest tutaj miejsce na kontynuację, a Johnston zasługuje na to, aby ją dostarczyć.
Wydawnictwo: UROBOROS
Nałogowy pochłaniacz popkultury, po równo darzy miłością obskurne horrory, Star Wars i klasykę literatury.