„Wyobraź sobie, że włamujesz się do świata The Crown i Downton Abbey ze swoimi kumplami i wykrzykujesz swoje teksty i swoją wściekłość na wszystko, co reprezentują” – powiedział Danny Boyle w komunikacie prasowym. „To moment, w którym na zawsze zmieniło się brytyjskie społeczeństwo i kultura. Jest to punkt detonacji brytyjskiej kultury ulicznej… gdzie zwykli młodzi ludzie weszli na scenę i wyładowali na niej swoją furię… i wszyscy musieli to oglądać i słuchać… i wszyscy bali się ich lub szli za nimi. Sex Pistols. W centrum kapeli znajdował się młody, czarujący analfabeta kleptoman – ówczesny bohater – Steve Jones, który według własnych słów stał się 94. największym gitarzystą wszechczasów”.
Źródło: pitchfork.com
Nałogowy pochłaniacz popkultury, po równo darzy miłością obskurne horrory, Star Wars i klasykę literatury.