Jeśli ostatnio czułeś się samotny, opuszczony i było Ci poprostu smutno to wiedz, że nie jesteś sam.
Internetowy sklep z soczewkami kontaktowymi z siedzibą w Wielkiej Brytanii, Lenstore, zebrał dane z 10 wskaźników zdrowotnych z 24 krajów, głównie poprzez analizę kilku stron internetowych poświęconych zdrowiu publicznemu pod kątem statystyk.
Według tych ustaleń, 26 procent Kanadyjczyków stwierdziło, że w którymś momencie pandemii COVID odczuwało niepokój, stres lub smutek. Ta liczba jest wystarczająco wysoka, aby zająć drugie miejsce z naszymi kolegami z Wielkiej Brytanii.
Mimo to sprawa ma się jest znacznie lepiej, niż z Amerykanami. Na pierwszym miejscu znalazły się Stany, z których 33 procent mieszkańców przeżywa smutek i rozpacz.
Francja i Australia też się nie ociągają w byciu rozpaczonymi, figurując za Stanami Zjednoczonymi, Kanadą i Wielką Brytanią, uzupełniając pierwszą piątkę.
„Rok 2020 okazał się wyjątkowo trudnym okresem dla zdrowia psychicznego i dobrego samopoczucia wielu ludzi” – czytamy w raporcie. „Stres, niepokój i ogólny smutek to problemy zdrowia psychicznego, które wymagają uwagi, aby pomóc potrzebującym”.
O tej porze roku kwestia ta wydaje się jeszcze bardziej nasilona dla wielu Kanadyjczyków cierpiących na sezonowe zaburzenia afektywne.
Co ciekawe, Kanada nie pojawiła się na żadnej z innych list sporządzonych przez Lenstore, w tym na temat wad wzroku, cukrzycy, otyłości, raka i palenia. Smutni, ale zdrowi.
Nałogowy pochłaniacz popkultury, po równo darzy miłością obskurne horrory, Star Wars i klasykę literatury.