Amerykański sąd skazał nastolatka z Florydy na 45 lat więzienia za uduszenie swojej mamy.
17-letni Gregory Ramos przyznał się do zabicia swojej matki, 46-letniej Gail Cleavenger, gdy oboje kłócili się o złą ocenę, którą dostał w listopadzie 2018 roku. W chwili morderstwa miał 15 lat. Według WESH-TV, pojawiając się w na sali sądowej hrabstwa Volusia, Ramos przeprosił swoją rodzinę.
Za 25 lat jego wyrok zostanie ponownie rozpatrzony zgodnie z orzeczeniem sędziego.
W grudniu 2020 roku Ramos przyznał się do zarzutów o morderstwo pierwszego stopnia, fałszowanie dowodów i próbę ukrycia ciała. Śledczy twierdzą, że gołymi rękami udusił Cleavenger po tym, jak ta skrytykowała go z otrzymanie oceny „D” – amerykańskiego odpowiednika naszej „pały”.
Po dokonaniu zabójstwa miał użyć taczek, aby przetransportować jej ciało do furgonetki, a następnie zabrał ją do lokalnego kościoła, gdzie, według władz, pochował ją.
Doniesiono również, że Ramos i para przyjaciół urządzili później dom tak, aby wszystko wyglądało na włamanie. Z kolei Ramos powiedział detektywom, że był w szkole, kiedy wrócił do domu i zastał ślady włamania, kiedy jego mamy już nie było. W tym momencie zadzwonił pod numer „911”, aby zgłosić przestępstwo.
Jego przyjaciołom również grozi teraz własne wyroki, które mogą wynosić nawet 30 lat, jeśli zostaną skazani/otrzymają maksymalny wymiar kary.
Przed zapadnięciem wyroku Ramos zwrócił się do sądu i odczytał list. Powiedział, że jest tutaj „aby uczcić moją matkę. Tak wiele mam jej do powiedzenia, ale teraz nie mogę” – powiedział. „Z powodu moich czynów nigdy nie poznam naprawdę mojej mamy. Nie tylko ukradłem matkę sobie, ale także od wszystkich innym”.
Początkowo groziło mu dożywocie, ale zawarł układ z prokuraturą, który doprowadził do skrócenia wciąż bardzo długiego wyroku.
Źródło: clickorlando.com
Nałogowy pochłaniacz popkultury, po równo darzy miłością obskurne horrory, Star Wars i klasykę literatury.