Zaginiona scena z piraniami z „Cannibal Holocaust” naprawdę istnieje!

Historyk-filmoznawca Calum Waddell ma ekscytujące wieści o rzekomo „niedokończonej” scenie z kontrowersyjnego Cannibal Holocaust (1980)!

Cannibal Holocaust obchodził niedawno 41. rocznicę powstania. Ale niesławny film eksploatacji pozostaje dziś równie kontrowersyjny, jak podczas swojej premiery w 1980 roku. Pomimo kultowej wśród fanów włoszczyzny, film został posądzony o rasizm. Aktywiści potępili również film za bardzo realistycznie oddane sceny okrucieństwa wobec zwierząt. W sumie widzimy tutaj, jak małpa zostaje ścięta, a zagrożony wyginięciem żółw rzeczny wypatroszony.

Niektóre ze scen śmierci ludzi były tak przekonujące, że wielu podejrzewało reżysera Ruggero Deodato o faktyczne stworzenie filmu snuff. Nawet jeśli ludzie Cannibal Holocaust nie umierali naprawdę, sceny gwałtów, kanibalizmu i takiego ogólne okrucieństwa są nadal trudne do zniesienia.

Cannibal Holocaust jak na dzieło kultowe przystało, posiada swoją własną mitologię i tajemnice. A jedną z najbardziej fascynujących jest „zagubiona” (lub „niedokończona”, w zależności od tego, kogo zapytasz) scena tortur przy pomocy piranii. Członkowie amazońskiego plemienia przywiązują jednego ze swoich do kłody, a następnie zanurzają go w pełnej piranii rzece. Kiedy się w końcu go wyciągają, rybki praktycznie całkowicie zjadają jego nogę, a niektóre nadal zwisają z kikuta mężczyzny!

Zachowało się tylko jedno zdjęcie z tego aktu okrucieństwa!

Calum odbył podróż do Amazonii kontaktując się z facetem imieniem Ronaldo Blanca, który nadal mieszka w Leticii w Kolumbii. Fani Cannibal Holocaust zapewne pamiętają Ronaldo jako młodego mężczyznę, który w filmie zaprowadził profesora Harolda Monroe (Robert Kerman) do niesławnego plemienia kanibali. Kiedy Ronaldo obejrzał film Ruggero 40 lat po jego nakręceniu, zdziwiony zapytał historyka „gdzie jest scena z piraniami?”.

Według opowieści mężczyzny, filmowcy wykorzystali miejscowego faceta, który stracił nogę. Warto pamiętać, że był to czas, w którym okolicę nawiedziło wiele konfliktów. Aby wszystko wyglądało odpowiednio przekonująco, dosłownie przyszyto żywe piranie do protezy! Czy kiedykolwiek znajdziemy tę scenę gdzieś w zakurzonym archiwum?

Źródło: dreadcentral.com

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *