Filia firmy Aurora Cannabis z siedzibą w Edmonton w Albercie dostarczyła pierwszą dostawę marihuany do Francji w celu wykorzystania jej w pilotażowym programie medycznym.
Aurora znalazła się wśród firm z Australii, Kanady, Izraela i Wielkiej Brytanii wybranych do dostarczania produktów, we współpracy z francuskimi dystrybutorami farmaceutycznymi dla maksymalnie 3000 pacjentów. Medyczna marihuana jest dostarczana przez uczestniczące firmy na własny koszt i ani rząd, ani pacjenci nie będą musieli za nią płacić.
„Pierwsze recepty na suszoną, medyczną marihuanę w ramach francuskiego programu pilotażowego są znaczącym krokiem w kierunku zapewnienia dostępu pacjentom i będą wspierać destygmatyzację medycznej marihuany we Francji” – powiedział dyrektor generalny Aurora Miguel Martin w swoim oświadczeniu.
Susz będzie podawany za pomocą waporyzatorów marki Storz & Bickel, spółkę zależną kanadyjskiego Canopy Growth. Francja jest jednym z nielicznych krajów europejskich eksperymentujących z dystrybucją medycznej marihuany, uruchamiając tymczasowe programy pilotażowe. Chociaż niektórzy producenci konopi często zachwalają potencjalne przyszłe „rozkwity” na rynkach europejskich, nie wszystkie projekty przeszły gładko.
Program w Danii wcześnie doświadczył silnego zainteresowania pacjentów, ale dostęp do medycznej zioła zmniejszył się do mniej niż 500 osób. To około połowa szczytu programu dwa lata temu. Eksperci ostrzegają, że prawdopodobnie minie wiele lat, zanim regulowany europejski przemysł medycznej marihuany, który już jest nadmiernie konkurencyjny, dostrzeże znaczące możliwości uzyskania przychodów. Na przykład Niemcy importowały w zeszłym roku tylko 9 231 kilogramów suszu konopi do wydawania w aptekach. To mniej niż 14 463 kilogramy marihuany, które Kanada przekazała weteranom w trakcie tegorocznego projektu.
Źródło: mjbizdaily.com
Nałogowy pochłaniacz popkultury, po równo darzy miłością obskurne horrory, Star Wars i klasykę literatury.