Komisarz (1962)

Luigi Comencini był jednym z powojennych mistrzów klasycznej włoskiej komedii (pozostali znani to Dino Risi, Ettore Scola oraz Mario Monicelli). Nie osiągnąwszy nigdy zawrotnej kariery za oceanem (jak ojcowie włoskiego neorealizmu Vittorio De Sica oraz Roberto Rossellini), zyskał duże uznanie w rodzimych Włoszech. Urodzony w Salo reżyser w młodości studiował architekturę. Jako że zainteresowała go kinematografia, zaczął pisywać do gazety jako krytyk filmowy.

Wtedy nakręcił swój pierwszy film dokumentalny Bambini in Citta (1946), przedstawiający życie codzienne dzieci na ulicach Mediolanu. Comencini miał dar przedstawiania w wyjątkowo przekonujący sposób emocji i zachowania dzieci. Film zwrócił uwagę rzymskiego studia filmowego Lux. Stał się on reżyserem do wynajęcia i wkrótce brał udział w produkcji komedii z udziałem słynnego Toto. Przełomem w karierze twórcy było nakręcenie romantycznej komedii Chleb, miłość i fantazja (1953), w której wystąpił wspomniany już Vittorio de Sica oraz piękna Gina Lollobrigida, dla której film ten stał się drogą do międzynarodowej sławy.

Omawiany przeze mnie Komisarz (1962), to jeden z kilku filmów nakręconych we współpracy ze słynnym Alberto Sordim (Wszyscy do domu (1960), Piękna Rzymianka (1955)), znanym wówczas aktorem, reżyserem i piosenkarzem. Wcześniej udało mi się zobaczyć Białego szejka z jego udziałem w reżyserii Felliniego, który bardzo przypadł mi do gustu i gorąco polecam. Z resztą Sordi obsadzany był przez całą plejadę popularnych wówczas twórców (Dino Risi, Vittorio de Sica, Luigi Zampa, Steno itd.).

Wracając do recenzowanego Komisarza, tutaj wciela się on w rolę inspektora Dante Lombardozziego, który rezyduje na najniższym piętrze policyjnej komendy. Ma jednak ogromną motywację, by wspiąć się po szczeblach kariery, udowadniając swój profesjonalizm w akcji. Gdy na pierwszych stronach gazet króluje historia tajemniczej śmierci znanego profesora, Lombardozzi zauważa, że szybko umorzona sprawa wcale nie jest tak do końca jasna.

Przedstawia zauważone w raporcie z postępowania błędy swemu przełożonemu, który ponownie otwiera sprawa, nie doceniając jednak wkładu dociekliwego inspektora. W międzyczasie widz obserwuje komiczne sytuacje związane z narzeczoną bohatera, który kilkukrotnie odwołuje spotkanie z teściami, a jak wiemy rodzina we Włoszech to rzecz święta.

Comencini prowadzi akcje na tyle umiejętnie, że ani się obejrzałem, a na ekranie oglądałem już same napisy końcowe. Kapitalna komedia kryminalna, w której Sordi prezentuje swój kunszt w całej okazałości. Świetne dialogi i mnóstwo sytuacyjnego humoru, a wszystko przeplatane trafnym komentarzem społecznym. Przesadny klerykalizm i uwielbienie dla kościoła katolickiego, nierówności społeczne i związane z tym przywileje, „ręka rękę myje”, manipulowanie opinią publiczną przez zatajanie niewygodnych faktów z życia wyższych sfer i rządzących. Polecam wszystkim koneserom klasycznej włoskiej kinematografii, Comencini to na pewno postać godna uwagi i bliższego zapoznania się (podobnie jak Sordi). Miłego oglądania!

Oryginalny tytuł: Il Commissario

Produkcja: Włochy, 1962

Dystrybucja w Polsce: BRAK

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *