Mike Tyson powiedział, że chce wejść na ring z YouTuberem tylko wtedy, gdy cena będzie odpowiednia.
W nowym odcinku swojego podcastu Hotboxin’ z Paulem Pierce’em Tyson wypowiedział się na temat Paula, który stał się prawdziwą osobowością Internetu. Podczas rozmowy Pierce zauważył, że „Mike ma walczyć z Jake Paulem”, co widocznie zaskoczyło boksera.
„Nikt mi tego nie powiedział. Nie podpisuję nie… Hej, nie mam pieprzonych pieniędzy. Gdzie ten pieprzony kontrakt?” – powiedzaił Tyson. Po zrzuceniu kilku żartów, Tyson powiedział, że „palił zioło z Paulem od dłuższego czasu”, a nawet powiedział, że zarzucił z nim kilka grzybów. Mimo to Tyson powiedział, że „nigdy nie słyszał od nikogo”, żeby ludzie oczekiwali takiej walki.
„Niebieskie oczy, blond włosy, to gówno jest bardzo drogie, stary” – powiedział Tyson, zanim odrzucił rekomendowaną przez Charlo torebkę o wartości 49 milionów dolarów. Taka cena oznaczałaby najdroższą walkę w historii. Póki co walka Floyd Mayweather vs. Manny Pacquiao z 2015 roku nadal utrzymuje rekord jako najbardziej dochodowa walka w historii.
W styczniu poinformowano, że Tyson zgodził się walczyć z Paulem, ale nic się nie zmaterializowało w tym temacie. Podczas gdy Tyson jest jednym z największych wojowników w historii, Paul wcale nie jest jakimś kelnerem, jego rekord to 5-0 z czterema nokautami.
Źródło: tmz.com
Nałogowy pochłaniacz popkultury, po równo darzy miłością obskurne horrory, Star Wars i klasykę literatury.