Nadchodzące Stranger Things 4 ma mieć ogromny rozmach, a opóźnienie produkcyjne da nam zupełnie nowy sezon, który zasadniczo będzie trwał DWA sezony za jednym zamachem.
Sezon 4 Stranger Things zostanie podzielony na dwie oddzielne części, z pewmierą 27 maja 2022 r . i 1 lipca 2022 roku na Netflixie. Na czacie portalu Deadline.com twórcy Matt i Ross Duffer podzielili się z nami kilkoma informacjami dotyczącymi nadchodzącego serialu, sugerując, że w końcu otrzymamy pewne ważne odpowiedzi.
„Kiedy robiliśmy pierwszy sezon, Netflix po prostu zapytał – Czy możecie nam wyjaśnić całą tę mitologię? – Napisaliśmy więc ten gigantyczny, 20-stronicowy dokument, który mówił o wszystkim w kategoriach tego, co się działo i czym dokładnie jest Upside Down. A potem w każdym sezonie po prostu odrywamy warstwy tej cebuli, że tak powiem” – wyjaśnia Ross Duffer.
Dodaje: „Ale w tym sezonie chcieliśmy naprawdę się w to zaangażować i ujawnić niektóre z tych odpowiedzi. Ale żeby zrobić to właściwie, potrzebowaliśmy czasu, więc po prostu wszystko stawało się coraz większe”.
Do tej pory wiemy z 4 sezonu, że Hopper wciąż żyje, uwięziony daleko od domu na śnieżnych pustkowiach Kamczatki, gdzie będzie musiał stawić czoła niebezpieczeństwom zarówno natury ludzkieij, jak i tej paranormalnej. Tymczasem w Stanach zaczyna się jawić nowy horror, coś dawno pogrzebanego, coś, co łączy wszystko…
„Sezon 4 zapowiada się na największy i najbardziej przerażający sezon w historii i nie możemy się doczekać, aż wszyscy go zobaczą” – powiedzieli bracia Duffer w lutym zeszłego roku.
Źródło: bloody-disgusting.com

Nałogowy pochłaniacz popkultury, po równo darzy miłością obskurne horrory, Star Wars i klasykę literatury.