Istnieje kilka bardzo podstawowych środków bezpieczeństwa online, które każdy powinien podjąć, aby zapewnić ochronę swoich prywatnych danych. Używaj silnych, unikalnych haseł. Nie pobieraj plików ze źródeł, których nie znasz i… nie przechowuj prywatnych danych osobowych wszystkich 465 177 mieszkańców miasta na jednym dysku USB.
Amagasaki w Japonii przeżywa obecnie kryzys bezpieczeństwa po tym, jak anonimowy pracownik firmy, której zadaniem jest zapewnianie świadczeń zwolnionym z podatku gospodarstwom domowym, zgubił dysk USB zawierający wrażliwe dane całej populacji miasta.
Jakie dokładnie dane znajdują się na tym dysku? Na początek nazwiska, daty urodzin i adresy 465 177 osób, które niedawno zostały przeniesione do bazy danych centrum informacyjnego władz miasta. Pendrive zawiera również informacje podatkowe mieszkańców, nazwy i numery kont bankowych, a także informacje o pomocy publicznej, jaką mogą otrzymać.
Według publicznego nadawcy NHK, czterdziestoletni pracownik poszedł pić do restauracji we wtorek, w dniu, w którym przeniósł pliki na dysk. Zasnął na ulicy. Kiedy się obudził, torba zawierająca dysk USB zniknęła. Władze lokalne zorganizowały w czwartek konferencję prasową, aby podzielić się szczegółami. Podczas gdy pracownik był „uprawniony do dostępu do danych”, nie miał przenosić ich na osobne urządzenie, takie jak pendrive. Jak na razie nie ma żadnego znanego wycieku danych, a dysk jest najwyraźniej zaszyfrowany.
Niech to będzie lekcja bezpieczeństwa online dla wszystkich. Nie przechowuj setek tysięcy poufnych informacji na dysku USB, który zabierasz ze sobą podczas wieczornego wyjścia na miasto. Delikatnie mówiąc, nie jest to dobra praktyka w zakresie cyberbezpieczeństwa!
Źródło: mashable.com
Nałogowy pochłaniacz popkultury, po równo darzy miłością obskurne horrory, Star Wars i klasykę literatury.