Jordan Peele nakręcił do tej pory trzy filmy, z których wszystkie przekroczyły 100 milionów dolarów w kasie, ale żaden z nich nie doczekał się w kontynuacji.
Nie! niedługo osiągnie 150 milionów dolarów na całym świecie, a ponieważ film jest już dostępny do oglądania w amerykańskich domach, Peele w rozmowie z The New York Times zdradził to, co zamierza dalej. W wywiadzie wydaje się sugerować, że jeszcze nie skończył z „Nope Universe”.
Według IMDb, Michael Busch gra niewymienioną w napisach postać „Nikogo” w najnowszym filmie Jordan Peele’s, postać, która została wycięta z filmu – warto jednak zauważyć, że „Nikt” pojawił się w pierwszym oficjalnym zwiastunie Nie!. Peele sugeruje, że historia postaci może zostać rozbudowana w jakiś sposób w niedalekiej przyszłości. Peele mówi The New York Times: „Ludzie wykonują bardzo interesującą pracę detektywistyczną, o to właśnie chodzi”.
Naszą recenzję filmu Nie! przeczytacie TUTAJ!
Kontynuuje: „Historia tej postaci nie została jeszcze opowiedziana, mogę ci to potwierdzić. Co jest kolejnym frustrującym sposobem powiedzenia, cieszę się, że ludzie zwracają na to uwagę. Myślę, że w przyszłości uzyskają więcej odpowiedzi na niektóre z tych kwestii”.
Nie oznacza to oczywiście, że musimy spodziewać się konkretnie Nie! 2, ponieważ w to uniwersum można upchać wiele historii w różnych formach. No cóż, pozostaje nam czekać na kolejne poszlaki!
Źródło: bloody-disgusting.com
Życiowy przegryw, który swoje kompleksy leczy wylewaniem żalu w internecie. Nie zawsze obiektywnie, ale za to szczerze.