Zoo w Toronto oferuje nadawanie imion karaluchom jako prezent walentynkowy

Chociaż Walentynki mają celebrować miłość, czasami może to być bolesny dzień dla tych, którzy przeżywają złamane serce. Jeśli należysz do tego drugiego obozu, zoo w Toronto ma doskonały plan, który pomoże ci zaspokoić twoją małostkową stronę, pozwalając Ci nazwać karalucha dowolnym imieniem.

Róże są czerwone, fiołki są niebieskie… Czy jest ktoś w twoim życiu, kto cię denerwuje? Daj im popalić w Walentynki, nazywając karalucha na ich cześć” – napisała organizacja Wildlife Conservancy na swojej stronie internetowej.

W komentarzu dla The Star Kelsey Godel, koordynator ds. zarządzania darczyńcami i zaangażowania w Toronto Zoo Wildlife Conservancy, wyjaśnił, że rozpoczęli kampanię, ponieważ „uznają, że Walentynki nie są zabawą dla wszystkich i zainspirowało ich kilka ogrodów zoologicznych w Stanach Zjednoczonych, które organizowały podobne zbiórki pieniędzy”.

Aby nazwać karalucha, musisz najpierw przekazać zoo co najmniej 25 dolarów.

Oprócz tego, że darczyńcy będą mogli nazwać karalucha, jak im się podoba, otrzymają również cyfrowy certyfikat ze spersonalizowanym imieniem karalucha, cyfrową grafikę do udostępnienia oraz pełny paragon podatkowy na cele charytatywne.

Darowizny zostaną przeznaczone na działania ochronne zoo, które obejmują ratowanie dzikiej przyrody i badania nad zagrożonymi gatunkami.

Źródło: thestar.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *