Wydaje się, że ogromny sukces serialu The Last of Us definitywnie rozstrzygnął debatę na temat przekształcenia uznanych gier wideo w filmy i programy telewizyjne.
Podczas gdy wiele adaptacji gier zawiodło w przeszłości – a wiele z nich nieuchronnie zawiedzie w przyszłości – Craig Mazin, Neil Druckmann i cały zespół kreatywny Last of Us udowodnili, że można odnieść sukces w dawniej przeklętym nurcie.
Jaka więc gra wideo jest następna w kolejce do stania się prestiżowym dramatem od HBO? Jeśli Saturday Night Live potrafi przewidzieć przyszłość, będzie to Mario Kart. W skeczu-parodii z gościem Pedro Pascalem w tym tygodniu, kultowy program wziął na warsztat postapokaliptyczne podejście do ukochanej gry wyścigowej dla młodszych graczy. Pascal wciela się w „udramatyzowaną” wersję kultowego włoskiego hydraulika, którego zadaniem jest przemyt księżniczki Peach (Chloe Fineman) na Tęczową Drogę przez niebezpieczne pustkowia znane niegdyś jako Królestwo Grzybów.
Zobacz wideo poniżej:
Zwiastun ukazuje również wiele przeszkód, z którymi staną Mario i Peach, w tym mordercze rośliny i muszle żółwi oraz walkę z nadużywaniem narkotyków (czerwonych grzybów powiększających Mariana). Ale mimo całego niebezpieczeństwa, dwójka mało prawdopodobnych przyjaciół nie ma innego wyjścia, jak iść dalej. „A jeśli się rozbijemy?” – pyta Peach Mario, który odpowiada, że „mały facet z chmurą przychodzi i używa wędki, aby wrzucić cię z powrotem na drogę”.
Źródło: indiewire.com
Nałogowy pochłaniacz popkultury, po równo darzy miłością obskurne horrory, Star Wars i klasykę literatury.