Wygląda na to, że magiczne grzyby, które zawierają psychodeliczny związek psilocybinę, zyskują status coraz bardziej wszechstronnego narkotyku.
Odkąd badania nad psilocybiną przyspieszyły w 2000 roku, substancja ta została przetestowana i okazała się skuteczna w leczeniu zaburzeń lękowych, depresji, różnych uzależnień i zespołu stresu pourazowego. Lista ta powiększyła się w tym tygodniu, kiedy naukowcy z Cleveland Clinic w Ohio opublikowali raport na temat pozytywnych skutków psilocybiny w leczeniu ślepoty barw. To odkrycie to coś więcej niż umożliwienie tym, którzy widzą tylko w czerni i bieli, doświadczanie kolorowych halucynacji.
„Widzenie kolorów u ludzi opiera się na czopkach, które są fotoreceptorami siatkówkowymi wykrywającymi czerwony, zielony i niebieski, zawierającymi światłoczułe pigmenty. Niektórym ludziom brakuje jednego lub więcej z tych pigmentów, co skutkuje niedoborem widzenia barw (CVD), znanym również jako daltonizm. Czerwono-zielona CVD, której skutkiem są trudności z rozróżnieniem barwy czerwonej i zielonej, jest zazwyczaj chorobą dziedziczną spowodowaną recesywnymi mutacjami związanymi z chromosomem X w genach kodujących składniki czopków. Jest to najczęstszy typ CVD, występujący u 8% mężczyzn i 0,5% kobiet”.
„Poprawa łagodnego upośledzenia widzenia barw czerwono-zielonych po zastosowaniu grzyba psilocybinowego” opublikowanego w czasopiśmie Drug Science, Policy and Law, rozpoczyna się opisem stanu niedoboru widzenia barw (CVD) – który w rzeczywistości nie zasługuje na nazwę „daltonizm”. Najczęstszą postacią jest wrodzona ślepota na barwę czerwono-zieloną, która dotyka 8% wszystkich mężczyzn, ponieważ odpowiedzialne za nią geny znajdują się na chromosomie X. Osoba ze ślepotą na kolor czerwono-zielony ma niewielką zdolność rozróżniania kolorów wzdłuż osi czerwono-zielonej lub nie ma jej wcale, co utrudnia lub uniemożliwia rozróżnienie cyjanowego i szarego, niebieskiego i fioletowego, żółtego i neonowej zieleni oraz innych kombinacji. Najpoważniejszą postacią schorzenia jest całkowita ślepota barw, zwana także achromatopsją lub monochromatycznością pręcików, gdzie osoba widzi tylko monochromatyczne (bez koloru) i często czuje się niekomfortowo w jasnym otoczeniu i cierpi na zmniejszoną ostrość wzroku i dzienną ślepotę.
„Co ciekawe, wyniki badania z 2020 r., w którym wykorzystano dane z Global Drug Survey, największego corocznego międzynarodowego badania internetowego dotyczącego używania narkotyków, sugerują, że psychodeliki mogą trwale złagodzić objawy CVD u niektórych osób”.
Badany, 35-letni mężczyzna, który chciał pozostać anonimowy, zgłosił jednorazowe użycie MDMA, dwa razy grzybów psilocybinowych, pięć razy doustnie LSD i siedem razy wdychanie DMT (dimetylotryptaminy). Po każdym użyciu psychodeliku mężczyzna powiedział, że zauważył zauważalną poprawę w widzeniu kolorów, która utrzymywała się przez wiele miesięcy – poprawę, którą zweryfikował za pomocą testu Ishihara. Naukowcy z Cleveland Clinic przeprowadzili serię testów, aby ustalić, czy ta poprawa w zakresie ślepoty barw dzięki grzybom psilocybinowym może zostać powtórzona. W czasie tego testu, podmiot nie przyjmował żadnych leków, jego ostatnim użyciem psychedeliku było DMT około 4 miesiące wcześniej, a jego ostatnie zgłoszone przez siebie użycie grzyba psilocybinowego miało miejsce ponad 3 lata wcześniej.
Oczywiście potrzeba znacznie więcej badań, zanim psilocybina zostanie zaakceptowana jako leczenie niedoboru widzenia czerwono-zielonego. Zajmie to trochę czasu, ale nie jest powodem do niemedycznych eksperymentów. Jednak pomaga wypchnąć magiczne grzyby z tej kategorii „magii” i dalej w sferę legalnej medycyny.
Źródło: mysteriousuniverse.org
Nałogowy pochłaniacz popkultury, po równo darzy miłością obskurne horrory, Star Wars i klasykę literatury.