Szpital w Georgii został pozwany w nowym procesie sądowym, w którym podejrzewa się, że lekarka początkowo odmówiła kobiecie cesarskiego cięcia, a ostatecznie pozbawiła głowy jej dziecka.
Jessica Ross i Treveon Isaiah Taylor Sr. pozwali Southern Regional Medical Center i dr Tracey St. Julian po tym, jak ta ostatnia rzekomo użyła „absurdalnie nadmiernej siły” podczas porodu dziecka w lipcu. Podobno ewentualna procedura cesarskiego cięcia została przeprowadzona około trzech godzin po tym, jak para początkowo o nie poprosiła. W czasie zabiegu, jak twierdzi pozew, nie wykrywano już bicia serca dziecka.
„Wyszły stopy, wyszło ciało i nie było głowy” – powiedział adwokat Roderick Edmond na konferencji prasowej dotyczącej sprawy.
W centrum pozwu znajdują się oskarżenia dotyczące tego, co według pary jest kolejną próbą tuszowania z udziałem pracowników szpitala. W szczególności para twierdzi, że szpital próbował ich przekonać, aby nie przeprowadzali sekcji zwłok.
Rzecznik Southern Regional Medical Center wydał oświadczenie, w którym stwierdził, że dr St. Julian „nie jest i nigdy nie była” jego pracownikiem. Szpital powiedział również, że zgłosił zgon do lokalnego biura lekarza sądowego, twierdząc, że śmierć nastąpiła „in utero przed porodem i dekapitacją”.
Źródło: apnews.com

Nałogowy pochłaniacz popkultury, po równo darzy miłością obskurne horrory, Star Wars i klasykę literatury.