Naukowcy monitorują reakcję istot pozaziemskich na pytanie „Witam, czy jest tam ktoś?” wysłane w kosmos 40 lat temu

Grupa naukowców z zapartym tchem czeka, aż kosmici lada dzień „zadzwonią do nas” w odpowiedzi na wiadomość wysłaną w kosmos 40 lat temu.

15 sierpnia 1983 roku za pomocą potężnego teleskopu Uniwersytetu Stanforda japońscy astronomowie Hisashi Hirabayashi i Masaki Morimoto przesłali wiadomość w postaci 13 rysunków ilustrujących historię Ziemi, zakodowaną w falach radiowych, w celu nawiązania kontaktu z możliwymi obcymi cywilizacjami.

Jak zauważył New York Post, w tym tygodniu japońscy badacze pod kierownictwem Shinyi Narusawy z Uniwersytetu w Hyogo zaczną używać anten Japońskiej Agencji Badań Kosmicznych (JAXA) do skanowania nieba w poszukiwaniu jakichkolwiek oznak reakcji.

„Od lat 90. XX wieku odkryto dużą liczbę egzoplanet” – powiedział Narusawa japońskiej gazecie Asahi Shimbun, wyjaśniając, że inteligentne życie powinno móc istnieć gdzie indziej we wszechświecie. Ich poszukiwania koncentrują się na Altair, gwieździe znajdującej się w odległości aż 16,7 lat świetlnych, która może posiadać w swoim układzie planetę podtrzymującą życie. Wiadomość zatytułowana „Witam, czy jest tam ktoś?” zawiera także informacje o naszym Układzie Słonecznym i DNA.

Brak natychmiastowej odpowiedzi nie jest traktowany jako niepowodzenie misji, ponieważ dotarcie do nas odpowiedzi może zająć nieco więcej czasu.

Źródło: nypost.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *