Apple odmawia napraw zegarków pierwszej generacji, uznając je za „przestarzałe”

Firma Apple ogłosiła, że ​​złoty smartwach za 17 000 dolarów jest obecnie przestarzały, podobnie jak wszystkie zegarki pierwszej generacji.

Od 30 września klienci nie będą już mogli przynosić swoich 18-karatowych złotych zegarków Apple Watch do żadnego sklepu Apple Store w celu naprawy, a firma technologiczna nie będzie zamawiać części zamiennych. To posunięcie to drugi znak końca złotego zegarka, gdyż Apple zaprzestał aktualizacji oprogramowania w 2018 roku. Decyzja Apple dotyczy także wszystkich zegarków pierwszej generacji.

Zegarek z 18-karatowego złota został wypuszczony na rynek w 2015 roku jako błyszcząca aktualizacja oryginalnego zegarka Apple Watch. Osoby, które chciały położyć rękę na zegarku, musiały wydać wtedy 17 000 dolarów.

Zegarek, który kosztuje taką kwotę, powinien zapewnić klientom trwały produkt, taki jak inne zegarki z najwyższej półki, dlatego wiadomość, że Apple nie będzie już naprawiać ani wprowadzać w zegarku zmian, zniechęci tych, którzy otworzyli swoje portfele.

Nie dotyczy to jednak zbyt wielu osób, ponieważ złoty Apple Watch nie był jakoś specjalnie popularny. Według raportu Bloomberga firma sprzedała zegarek w liczbach rzędu „dziesiątek tysięcy”. Osoby, które nabyły zegarek, prawdopodobnie będą miały szansę wyciągnąć grube dolary od kolekcjonerów chcących dodać go do swojej kolekcji.

Apple Watch znajduje się obecnie w dziewiątej edycji, która ukazała się w zeszłym miesiącu. Nowe modele charakteryzują się zwiększoną wydajnością dzięki o 30% szybszemu procesorowi graficznemu. Jeśli chodzi o zupełnie nowe funkcje, gest dwukrotnego dotknięcia umożliwia łatwiejsze odbieranie połączeń, sterowanie Apple Music i nie tylko. W przypadku modelu Ultra 2 Apple wprowadziło najjaśniejszy wyświetlacz, jaki kiedykolwiek wyprodukował.

Źródło: macrumors.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *