Leto odważnie ogłosił nadchodzącą trasę koncertową Thirty Seconds to Mars.
W czwartek rano 51-letni aktor i muzyk wspiął się na Empire State Building, aby ogłosić światową trasę koncertową swojego zespołu w 2024 roku promującą ich szósty album studyjny It’s the End of the World but It’s a Beautiful Day.
„Ten budynek jest świadectwem wszystkiego, czego można dokonać na świecie, jeśli się nad tym zastanowimy” – powiedział Leto w notatce prasowej – „co w dużej mierze stało się inspiracją dla naszego najnowszego albumu „It’s The End of the World, but It’s a Beautiful Day””.
Jeśli chodzi o inspirację do wspinaczki, mówi: „Jako małe dziecko chciałem być artystą, a Nowy Jork był miejscem, w którym można zostać artystą. A Empire State Building zawsze był dla mnie tym symbolem„.
Zobacz zwiastun poniżej:
W zeszłym miesiącu Leto również przeciwstawiał się grawitacji, lekkomyślnie skacząc na bungee w publiczność festiwalu Austin City Limits podczas występu Thirty Second to Mars.
Aby promować wspinaczkę na Empire State Building, Leto pojawił się w czerwonym kombinezonie, aby omówić „niesamowity”, ale „trudny” wyczyn, podczas którego nawet skaleczył sobie kilka palców. „Udało się. Żyję. Dotarłem na szczyt i mówiłem tylko, że widziałem moją mamę w oknie na 80. piętrze, to była miła niespodzianka” – powiedział Leto. – „Moja mama przyjechała z wizytą„.
„Spędzam dużo czasu w Yosemite, więc to wyjątkowe miejsce. Jest wiele rzeczy, które chcę tam zrobić. Ale lubię wspinać się po budynkach w miastach, to naprawdę świetna zabawa” – powiedział Leto.
Dzięki wsparciu AFI, Poppy i KennyHoopla, w marcu 2024 r. rozpocznie się światowa trasa koncertowa Thirty Seconds to Mars’ Seasons. Przedsprzedaż części północnoamerykańskiej rozpocznie się 10 listopada. Fani mogą używać hasła „SEASONS”, aby uzyskać dostęp do przedsprzedaży.
Źródło: complex.com

Nałogowy pochłaniacz popkultury, po równo darzy miłością obskurne horrory, Star Wars i klasykę literatury.