Były 007 wystąpi w filmie swojego syna, reżysera Seana Brosnana.
Brosnan włącza się do gry i nie moglibyśmy być szczęśliwsi. Były agent 007 zagrał główną rolę w Wolfland – drugim filmie fabularnym, który wyreżyseruje jego syn, Sean Brosnan (który jest współautorem scenariusza filmu ze scenarzystą Mattem D’Elią).
Wolfland opisywany jako epicka odyseja. Opowiada historię nastolatka, który, gdy jego siostra zostaje brutalnie zaatakowana i wykazuje oznaki transformacji, opuszcza swoją małą wioskę w poszukiwaniu legendarnego łowcy wilkołaków, który może odwrócić makabryczną klątwę. Kiedy znajduje „legendę” Devlina, opartego o bar i nie mającego nastroju na opowieści o duchach, Delvin bierze pieniądze dzieciaka i zgadza się upolować tego widmowego potwora, ale wpada w wir śmiertelnej rzezi.
Wszystko to brzmi jak świetna zabawa, zwłaszcza jeśli Brosnan wcieli się w pijanego łowcę potworów, ale w Wolfland pojawią się także efekty FX wykonane przez jedno z najlepszych studiów w branży.
Film jest produkowany przez Marcusa Warrena dla Light Sound Frequency i Christiana Moore’a dla The Consortium we współpracy z Imaginarium Studios, założonym przez Andy’ego Serkisa, który zapewnia projekty stworzeń i efekty. The Exchange jest producentem wykonawczym i zajmuje się sprzedażą na całym świecie w Marché du Film w Cannes, a zdjęcia mają rozpocząć się jeszcze w tym roku w Wielkiej Brytanii.
Źródło: fangoria.com
Nałogowy pochłaniacz popkultury, po równo darzy miłością obskurne horrory, Star Wars i klasykę literatury.