Between the Temple jest przełomem dla niezależnego twórcy filmowego Nathana Silvera, który poświęcił swojemu najnowszemu dziełu więcej uwagi niż kiedykolwiek wcześniej.
Częściowo ma to związek z wielką gwiazdą, którą Silver mógł zaangażować do swojej komedii rozgrywającej się na północy stanu Nowy Jork, opowiadającej o pracowniku kantoru, któremu wytchnienie w smutku daje starsza kobieta. Mężczyznę gra Jason Schwartzman, który doskonale komponuje się z tęskną rolą, jaką miał w zeszłorocznym Asteroid City, podczas gdy Carol Kane wnosi swoją beztroską, a jednocześnie wywierającą wpływ charyzmę.
Po przypadkowej śmierci żony, Ben dusi się w żalu i powraca do dziecięcych nawyków, takich jak ucieczki, gdy powinien prowadzić nabożeństwa. Być może jednak jego najgłębszy regres – ten, który ostatecznie pozwala mu pokonać ból – następuje, gdy ponownie nawiązuje kontakt ze swoją nauczycielką muzyki z dzieciństwa, Carlą, kobietą szukającą wiary, organizując ceremonię bat micwy jej niereligijnym, komunistycznym rodzicom.
Zobacz zwiastun poniżej:
IndieWire napisało, że jest to studium podwójnego charakteru, skupiające się na odzyskaniu poczucia szczęścia po wielkiej stracie. „„Between the Temples” – jego żartobliwy tytuł wskazuje na rodzaj swobody, o którą błagają Ben i Carla, aby znaleźć swoje szczęście – ostatecznie nie jest pewien, czy szczęście jest wykonalne na dłuższą metę. Ale skupiając się mniej na szczęściu, jakie sobie wyobrażamy dla innych ludzi, a zamiast tego na szczęściu, którym możemy się z nimi podzielić, znajduje wystarczająco ulotną radość, aby życie wydawało się wieczną nagrodą” – czytamy na łamach portalu.
Between the Temples trafi do amerykańskich kin 23 sierpnia.
Źródło: indiewire.com
Nałogowy pochłaniacz popkultury, po równo darzy miłością obskurne horrory, Star Wars i klasykę literatury.