Ankieta przeprowadzona wśród 2000 dorosłych, którzy obchodzą Halloween, wykazała, że Brytyjczycy odmieniają swoje ogródki przed domami, umieszczając w nich urocze, przyjazne rodzinom dekoracje zamiast przerażających klaunów i makabrycznych części ciała.
Ponieważ jedna na dziesięć osób przyznaje, że czuje się niekomfortowo lub zniechęcona przez straszne dekoracje, wygląda na to, że Brytyjczycy wybierają bardziej beztroskie podejście do Halloween, aby nie straszyć ludzi. Obejmuje to dekorowanie zabawnymi dyniami (51%), przytulnymi świecami (34%) i lampkami choinkowymi (32%).
Badanie zleciła firma M&M’S, która z okazji Halloween ozdobiła drzwi jednego ze szczęśliwych superfanów uroczymi dekoracjami.
Nicki Rodriguez, 48 lat, z Ongar, Essex, powiedziała: „W ramach mojej pracy dorabiam dekorując wnętrza domów na Wielkanoc, Halloween i Boże Narodzenie. W Halloween robię wszystko w swoim domu, ale nigdy nie mam czasu, aby zająć się tym na zewnątrz, więc jest to dla mnie miła odmiana”.
Dodała: „Całkowicie rozumiem trend chęci posiadania zabawnych i przyjaznych dekoracji na Halloween. Mój syn ma autyzm, więc sama unikam krwawych lub przerażających dekoracji, a zauważyłam, że moi klienci również wolą ładne, przyjazne ozdoby”.
Badanie wykazało również, że prawie jedna czwarta Brytyjczyków (26%) stwierdziła, że chętniej wzięłaby udział w sezonie Halloween, gdyby był on mniej straszny, a taka sama liczba (26%) chętniej odwiedziłaby dom, którego wystrój nawiązywał do rodzinnych motywów.
Brytyjczycy wydają średnio 56 funtów na dekoracje halloweenowe, a na szczycie listy najpopularniejszych wyborów znalazły się pajęczyny (30%), przyjazne duchy (29%) i straszne szkielety (28%).
Źródło: dailystar.co.uk

Życiowy przegryw, który swoje kompleksy leczy wylewaniem żalu w internecie. Nie zawsze obiektywnie, ale za to szczerze.