Niemieccy urzędnicy zaapelowali o wprowadzenie znacznie surowszych ograniczeń dotyczących Kugelbomben – domowej roboty „bomb fajerwerkowych” – po śmierci pięciu osób w Sylwestra.
W Berlinie 17 osób zostało rannych przez Kugelbomben, które powinny być używane wyłącznie przez profesjonalistów, ale często trafiają w ręce amatorów. Pięć osób — w tym małe dzieci — doznało poważnych obrażeń oczu, rąk i twarzy. Berlińska straż pożarna zareagowała na 1892 incydenty, co stanowi o 294 więcej incydentów związanych z fajerwerkami niż w zeszłym roku.
„Liczba leczonych pacjentów w porównaniu z poprzednimi latami była średnia lub nieco poniżej średniej” – powiedział rzecznik szpitala UKB w Berlinie. „Ale ciężar obrażeń jest niezwykły”.
Monachium również doświadczyło zamieszania z fajerwerkami, ponieważ zabłąkana rakieta doprowadziła do pożaru, który uszkodził budynek mieszkalny. Straż pożarna w Monachium twierdzi, że trójka dzieci została ranna przez fajerwerki podczas nocnych obchodów.
Większość zgonów w całym kraju dotyczyła młodych mężczyzn, którzy zginęli podczas próby odpalenia fajerwerków. W co najmniej jednym przypadku w Saksonii śmierć była związana z Kugelbomben, który został zmodyfikowany w celu wywołania większej eksplozji. Władze stwierdziły, że te Kugelbomben zostały sprzedane nielegalnie za pośrednictwem kanałów mediów społecznościowych, importując je głównie z Polski lub Czech.
Oprócz zgonów i obrażeń, fajerwerki były również używane podczas licznych ataków na personel służb ratunkowych. W samym Berlinie miało miejsce 13 odrębnych incydentów, w których pracownicy służb ratunkowych zostali zaatakowani rakietami.
Burkard Dregger, rzecznik ds. wewnętrznych centroprawicowej Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej w Berlinie, wezwał do podjęcia bardziej rygorystycznych środków w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się Kugelbomben. „Import zakazanych fajerwerków – Kugelbomben – ze wschodnich krajów sąsiedzkich musi zostać powstrzymany poprzez jeszcze surowsze kontrole graniczne” – powiedział lokalnemu nadawcy publicznemu RBB, wzywając do rozmów z rządami Polski i Republiki Czeskiej.
Tymczasem partia opozycyjna Zieloni wezwali do całkowitego zakazu prywatnej sprzedaży fajerwerków. „Pytanie brzmi, dlaczego my jako społeczeństwo jesteśmy gotowi na noc odpalania fajerwerków z niemierzalnymi szkodami ubocznymi dla ludzi, zwierząt i środowiska” — powiedział Vasili Franco, rzecznik partii ds. wewnętrznych.
Źródło: vice.com
Życiowy przegryw, który swoje kompleksy leczy wylewaniem żalu w internecie. Nie zawsze obiektywnie, ale za to szczerze.