Teleskop Jamesa Webba odkrył dziesiątki nowych gwiazd w odległej galaktyce

NASA dokonała „przełomowego odkrycia” ponad 40 starożytnych gwiazd w odległej galaktyce.

Dzięki teleskopowi Webba należącemu do NASA naukowcy mogli wykorzystać zjawisko soczewkowania grawitacyjnego do zidentyfikowania 44 gwiazd w odległej galaktyce „Łuku Smoka”.

Według ESAWebb.org „soczewkowanie grawitacyjne występuje, gdy masywne ciało niebieskie — takie jak gromada galaktyk — powoduje wystarczającą krzywiznę czasoprzestrzeni, aby ścieżka światła wokół niego została widocznie zakrzywiona, jak gdyby przez soczewkę”.

Sprawia to, że ciała niebieskie wydają się bliższe i bardziej widoczne, niż są w rzeczywistości — dzięki temu badacze byli w stanie dostrzec poszczególne gwiazdy.

To przełomowe odkrycie po raz pierwszy pokazuje, że badanie dużej liczby pojedynczych gwiazd w odległej galaktyce jest możliwe” – powiedział Fengwu Sun, współautor badania.

Naukowcy mogą dalej identyfikować i badać typy gwiazd obecnych w różnych galaktykach. Na przykład niektóre z najbardziej rozpowszechnionych gwiazd to czerwone nadolbrzymy, które są jednymi z największych gwiazd we Wszechświecie — czasami tysiące razy większe od Słońca.

Podczas gdy poprzednie badania za pomocą Kosmicznego Teleskopu Hubble’a wykazały około siedmiu gwiazd, teraz mamy możliwość rozdzielenia gwiazd, które wcześniej były poza naszymi możliwościami” – kontynuował Sun. „Co ważne, obserwowanie większej liczby pojedynczych gwiazd pomoże nam również lepiej zrozumieć ciemną materię w płaszczyźnie soczewkowania tych galaktyk i gwiazd, czego nie mogliśmy zrobić, mając tylko garstkę pojedynczych gwiazd obserwowanych wcześniej”.

Źródło: vice.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *