Viralowy moment „chicken jockey” w filmie sprawił, że jeden z fanów posunął się o krok za daleko.
W sieci pojawiły się fragmenty niedawnego pokazu filmu opartego na grze wideo, na którym widzowie przynieśli ze sobą prawdziwego kurczaka i trzymali go w górze podczas słynnej sceny „chicken jockey”.
Jak widać na nagraniach krążących w sieci, rozpętało się piekło, popcorn i pojemniki latały po całej widowni, a jakiś mężczyzna trzymał żywego kurczaka w powietrzu.
Chwilę później włączyły się światła i interweniowała ochrona. Według innych relacji z tego konkretnego pokazu, wszyscy widzowie zostali wyrzuceni, a seans prawdopodobnie odwołany.
Wirusowy moment z filmu przedstawia postać Garretta graną przez Jasona Momoę walczącą z czymś, co wydaje się być kurczakiem na którego spada zombie — tworząc „kurczaka-dżokeja”, nawiązanie do oryginalnej gry Minecraft. Postać Jacka Blacka, Steve, krzyczy „chicken jockey”, co sprawia, że fani na pokazach krzyczą jak opętani.
Reżyser filmu, Jared Hess, niedawno powiedział magazynowi Entertainment Weekly, że nie może spać z powodu burzliwych reakcji publiczności na film.
Źródło: complex.com

Życiowy przegryw, który swoje kompleksy leczy wylewaniem żalu w internecie. Nie zawsze obiektywnie, ale za to szczerze.