Lokalne władze poinformowały, że znaleziono coś, co wygląda na ludzką kość zaledwie kilka przecznic od posiadłości piosenkarki w Westerly.
Odkrycia dokonano w środę rano (14 maja) w Westerly, ekskluzywnym mieście znanym z plaż i zabytkowych nieruchomości, w tym domu gwiazdy popu w stylu kolonialnym z 1930 roku. Lokalni urzędnicy poinformowali portal, że zostali wezwani na Everett Avenue około 9:30 rano i natknęli się na coś, co wyglądało na ludzką nogę.
Rhode Island Medical Examiner’s Office potwierdziło, że jego zespół analizuje kość, aby „ustalić jej historię”. Rzecznik Westerly Police Department Detective Division powiedział, że funkcjonariusze badają sytuację, ale nie podejrzewają przestępstwa, jednak niektórzy mieszkańcy, co zrozumiałe, wyrazili zaniepokojenie znaleziskiem.
„Myślę, że znalezienie nogi jest bardzo podejrzane” – powiedziała mieszkanka Westerly, Taylor Day. Day powiedziała, że akurat przejeżdżała obok miejsca zdarzenia, kiedy przyjechali śledczy. „Widziałam trzy radiowozy – jeden tajny – dwa wyglądały jak policjanci z Westerly Town, a za mną podjechał lekarz sądowy. To mnie zaniepokoiło i było to po prostu coś bardzo niezwykłego dla Westerly”.
Day powiedziała też, że szczątki znaleziono „zaledwie kilka przecznic” od posiadłości Taylor Swift w Watch Hill, powszechnie znanej jako „Holiday House”.
„Nigdy bym się czegoś takiego nie spodziewała — zwłaszcza nie w Watch Hill” — kontynuowała Day. „Mój umysł natychmiast powędrował do wszystkich szalonych teorii. Jestem bardziej świadoma swojego otoczenia. Nie chodzę do miejsc, które są trochę ciemne lub gdzie mogłabym być sama. Po prostu staram się nie wychodzić z domu i być czujna”.
Swift kupiła nieruchomość Westerly w 2013 r. za 17,75 mln dolarów. Według Providence Journal Swift rozpoczęła renowację domu na początku 2025 r., planując dodanie sypialni i większej liczby łazienek. Dom skłonił również Swift do napisania „the last great american dynasty”, utworu pochodzącego z jej albumu Folklore z 2020 r.
Źródło: complex.com

Życiowy przegryw, który swoje kompleksy leczy wylewaniem żalu w internecie. Nie zawsze obiektywnie, ale za to szczerze.