Po ponad dekadzie pracy nad filmem, scenarzysta i reżyser Joe Hollow przerobił swój niezależny film Disciples z 2014 r. na The Devil’s Disciples.
W filmie występują znakomici, nieżyjący już Tony Todd i Angus Scrimm u boku innych ikon horroru, Billa Moseleya, Linnei Quigley, Brinke Stevens, Barbary Magnolfi i Debbie Rochon.
Mroczny cień kładzie się na panowaniu Lucyfera, gdy amulet prastarej mocy trafia w niepowołane ręce. Rozpoczyna się wyścig z czasem, w którym najwyższa rada Lucyfera musi się zjednoczyć i zmierzyć ze starożytną przepowiednią, która zagraża panowaniu Lucyfera. Zagrożenie, które prawdopodobnie pochodzi od potomka starożytnych Serafinów – potężnego upadłego anioła o ognistych skrzydłach.
Zobacz zwiastun poniżej:
Ale proroctwo jest zapisane w formie zagadki. Czy ten Serafin jest wrogiem Lucyfera, czy jego wiernym obrońcą? Obrońcą przed kim lub przed czym? Najwyższa rada Lucyfera musi teraz stawić czoła przeznaczeniu, albo zaryzykować upadek panowania piekła na Ziemi.
„Reżyserowanie tego filmu było jednym z najważniejszych doświadczeń w moim życiu, ponieważ pozwoliło mi współpracować z jednymi z największych nazwisk w horrorze – artystami, których podziwiałem na długo, zanim jeszcze zacząłem pracować za kamerą” – mówi Hollow w wywiadzie dla Bloody Disgusting. „Spędzanie z nimi czasu na planie było darem, a ich role wydają się jeszcze cenniejsze teraz, gdy niektórych z nich już nie ma”.
Film jest już dostępny w zagranicznych serwisach VOD.
Źródło: bloody-disgusting.com
Życiowy przegryw, który swoje kompleksy leczy wylewaniem żalu w internecie. Nie zawsze obiektywnie, ale za to szczerze.