Jednym z najpopularniejszych i najbardziej cenionych filmów festiwalu na Sundance 2025 była Selena y Los Dinos Isabel Castro, muzyczny portret „Królowej muzyki Tejano” i zespołu, który pomógł jej wypracować charakterystyczne brzmienie, łączące cumbię z latynoskim popem.
Film cieszył się tak dużym zainteresowaniem, że festiwal Sundance i twórcy filmu musieli wycofać Selenę y Los Dinos z internetowej platformy pokazowej Sundance po tym, jak fani zaczęli udostępniać fragmenty filmu nagrane na swoich ekranach.
Zobacz zwiastun poniżej:
Castro wyreżyserowała wcześniej film Mija, a teraz wnosi szczególnie wrażliwą i pełną uznania perspektywę dla osiągnięć Seleny Quintanilli, zanim została zamordowana w wieku 23 lat. Pochyla się nad tym, jak bardzo Los Dinos było w rzeczywistości przedsięwzięciem rodzinnym, skoro menedżerem Seleny był jej ojciec, brat producentem, a siostra perkusistką.
To dokument, który wcale nie skupia się na okolicznościach jej śmierci, a bardziej na celebrowaniu i docenianiu życia Seleny. W związku z tym poświęca sporo miejsca na złożoność kulturową jej kariery: podobnie jak wiele rodzin Tejano, Quintanillas nie mówili po hiszpańsku. Dlatego też rynek zbytu wśród białych Amerykanów był dla niej nieuchwytny, więc nauczyła się hiszpańskiego, gdy jej kariera nabrała rozpędu po incydentach, takich jak niemożność rozmowy z publicznością na koncercie w Meksyku.
Netflix rozpocznie streaming filmu Selena y Los Dinos w poniedziałek, 17 listopada.
Źródło: indiewire.com

Życiowy przegryw, który swoje kompleksy leczy wylewaniem żalu w internecie. Nie zawsze obiektywnie, ale za to szczerze.
