Rob Zombie o przyszłości rodziny Firefly i filmie „Munsters”

Dom 1000 trupów (2003) świętuje w tym tygodniu 20-lecie, a Zombie, muzyk o ugruntowanej pozycji reżysera, mówi o przyszłości swoich filmów w wywiadzie dla Entertainment Weekly.

Prawdopodobnie jeśli chodzi o filmy, może pojawią się powieści graficzne lub inne rzeczy” – odpowiedział Zombie na pytanie dotyczące dalszych planów względem bohaterów wspomnianego filmu.

W tym momencie wydaje się, że te trzy filmy dobrze do siebie pasują. Zrobienie trzeciego wymagało dużo pracy i nikt nie staje się młodszy. Nawet w przypadku trzeciego, Sid Haig, od czasu, gdy zaczęliśmy rozmawiać o filmie do czasu, kiedy go kręciliśmy, jego stan zdrowia pogorszył się tak poważnie, że z bycia jednym z głównych bohaterów z trudem był w stanie utrzymać się na planie„.

Jeśli chodzi o kontynuację przygód ekipy z The Munsters, Zombie zasugerował, że „nie będzie” i stanowczo nie chce robić kolejnego filmu Munsters z Universal.

Jedynym powodem, dla którego chciałbym to zrobić, jest to, że lubię robić kontynuacje. Przy pierwszym filmie masz tak mało czasu na rozwinięcie tych postaci. Pod koniec filmu Munsters idziesz, dobrze, teraz wszystko jest ustawione, możesz naprawdę wskoczyć w to, o co w tym wszystkim chodzi. Ale c’est la vie”.

Źródło: bloody-disgusting.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *