Niepokalana (2024)

Ostatnie lata to czas jakiegoś małego renesansu horroru klerykalnego. Nagle wielu twórców kina gatunku sięga po zakurzoną biblię, wyciąga z szuflady różaniec po babci i kieruje swe kroki do zamkniętych dla ludzi z zewnątrz klasztorów. Temat w kinie grozy oklepany chyba już do cna i jak pokazał Omen: Początek (2024) lepiej jest odtwarzać z gracją…

Omen: Początek (2024)

Po spektakularnej porażce, jaką okazał się Egzorcysta: Wyznawca (2023), raczej z dozą ostrożności patrzyłem na nadchodzący Omen: Początek. Dwa kanoniczne dla kina grozy powracają praktycznie jeden po drugim, a pierwszy przetarł…