Lina (2021)

Sam jestem zdziwiony, że przychodzę do Was z czymś, co na pierwszy rzut oka wygląda jak mokry sen każdego pseudointelektualnego hipstera. Bowiem opisywany tutaj serial to filozoficzny traktat, religijny moralitet, który u swoich…

Nie otwieraj oczu: Barcelona (2023)

Pomimo całkiem intrygującego pomysłu, nie byłem fanem mającego swoją premierę na Netflixie w 2018 roku horroru Nie otwieraj oczu. Tamten film okazał się po prostu nijakim, pozbawionym gęstszego klimatu straszydłem, które…

Ant Man i Osa: Kwantomania (2023)

Nowe przygody Ant-Mana i Osy to pierwszy film od stajni Marvela, na który świadomie nie poszedłem do kina. I to nie tak, że nie lubię tej postaci, bo moim Paul Rudd wniósł wiele fajnego do tego superbohatera bocznego toru. Skutecznie…

Odludzie (2022)

Jak widzę kolejną falę nowoczesnego horroru? Dokładnie tak, jak uwielbiany przeze mnie, arcygenialny Skinamarink (2022), prawdziwe kino grozy XXI wieku, wznoszące ten gatunek na kolejny poziom. Tamten film…

Asteroid City (2023)

Mój związek z twórczością Wesa Andersona jest co najmniej burzliwy. Z jednej strony wciąż uważam wiele z jego dzieł za pretensjonalne, przestylizowane wydmuszki dla ludzi, którzy usilnie doszukują się w nich jakiejś głębi….