Miesiąc po ujawnieniu, że prowadził kiedyś rozmowy w sprawie wyreżyserowania spin-offu Gwiezdnych Wojen, Guillermo del Toro podał więcej szczegółów na temat anulowanego obecnie filmu.
Podczas wywiadu w serwisie Collider słynny reżyser potwierdził, że brał udział w pracach nad filmem skupiającym się na gangsterze Jabbie Hutcie ze świata Gwiezdnych Wojen.
„Chcieliśmy pokazać wzlot i upadek Jabby the Hutt, więc byłem bardzo szczęśliwy” – powiedział del Toro. „Robiliśmy wiele rzeczy, a potem to nie jest moja własność, to nie są moje pieniądze, to jeden z tych 30 scenariuszy, który znika. Czasem jestem zgorzkniały, czasem nie. Zawsze zwracam się do mojego zespołu i mówię: „Dobra praktyka, chłopaki”. Dobra praktyka. Zaprojektowaliśmy wspaniały świat. Zaprojektowaliśmy świetne rzeczy. Dowiedzieliśmy się'”.
Del Toro kontynuował, utrzymując, że nie jest „niewdzięczny” z powodu wstrzymania projektu.
„W życiu nigdy nie można być niewdzięcznym” – oznajmił. „Cokolwiek życie ci ześle, możesz się z tego czegoś nauczyć. Więc wiesz, ufam wszechświatowi, naprawdę. Kiedy coś się nie dzieje, pytam: „Dlaczego?” Próbuję prowadzić ze sobą dialog. Dlaczego tak się nie stało? A im bardziej będziesz płynął pod prąd wszechświata, tym mniej będziesz zdawał sobie sprawę, dokąd zmierzasz„.
Źródło: collider.com
Nałogowy pochłaniacz popkultury, po równo darzy miłością obskurne horrory, Star Wars i klasykę literatury.