YouTuberka dająca porady rodzicom przyznaje się do znęcania nad dziećmi

Ruby Franke, matka szóstki dzieci, która zyskała popularność dzięki dokumentowaniu swojego rodzicielstwa, przyznała się do winy i czterech zarzutów znęcania się nad dzieckiem.

W ramach ugody Franke przyznała się, że od 22 maja do 30 sierpnia zmuszała syna do wykonywania kilku godzin pracy fizycznej na świeżym powietrzu bez odpowiedniej ilości wody, jak podaje CBS. Oprócz „powtarzających się i poważnych oparzeń słonecznych” odmówiono mu jedzenia i odizolowano go od innych, co przypominało przebywanie w izolatce.

Ugoda stanowi, że Franke będzie zeznawać przeciwko swojej partnerce biznesowej Jodi Hildebrandt, która została wraz z nią aresztowana na początku tego roku, według KUTV. Jej wyrok ma zostać wydany 20 lutego. Według New York Times za każdy przypadek grozi maksymalnie 15 lat więzienia oraz kara grzywny w wysokości do 10 000 dolarów. Franke pozostanie w areszcie do czasu wydania wyroku.

Departament Bezpieczeństwa Publicznego Santa Clara-Ivins podał w komunikacie prasowym uzyskanym przez NBC News, że agencja otrzymała zgłoszenie w sprawie dobra nieletniego, którym okazał się 12-letni syn Franke. Dziecko wyskoczyło przez okno w domu Hildebrandta i zwróciło się o pomoc do sąsiada.

Władze stwierdziły, że dziecko było „wychudzone i niedożywione, miało otwarte rany i kończyny owinięte taśmą klejącą”. Kiedy pojawili się w rezydencji Hildebrandt, 10-letnia córka Franke, Eve, została znaleziona w podobnym stanie. Obydwoje zostali przewiezieni do lokalnego szpitala na leczenie. Pozostałą czwórkę dzieci zabrano z domu i przewieziono do Departamentu Opieki nad Dzieckiem i Rodziną stanu Utah.

Opieka społeczna została wezwana do rodziny Franke w czerwcu 2020 r. po tym, jak ich 15-letni syn Chad przyznał się na nagraniu wideo, że przez siedem miesięcy spał na worku z fasolą, ponieważ robił psikusy swojemu młodszemu bratu Russellowi. Chad i Russell mieszkali w tym samym pokoju przed otrzymaniem kary.

Ruby powiedziała wówczas placówce, że intencją stojącą za filmem było pokazanie podekscytowania Chada na myśl o ponownym posiadaniu pokoju i o tym, jak urządzał tę przestrzeń według własnego uznania, używając oświetlenia LED i puzzli na ścianie.

Źródło: nbcnews.com