Firma produkcyjna Brada Pitta Plan B zabrała się za kontynuację kultowego Soku z żuka z 1988 roku, która pozostaje we wczesnej fazie rozwoju. Sequel nie ma obecnie scenariusza ani żadnych innych informacji do ujawnienia.
Beetlejuice miał Michaela Keatona jako tytułową postać, oraz gwiazdorską obsadę, w której znaleźli się Alec Baldwin, Geena Davis, Catherine O’Hara i Winona Ryder. Film zdobył Oscara za najlepszą charakteryzację. Chociaż pojawiły się pogłoski, że Keaton i Ryder wyrazili zainteresowanie ponownymi rolami, nic nie zostało potwierdzone.
Rozmowy o sequelu sięgają 1997 roku, kiedy Sok z żuka produkowany przez Goes Hawaiian nie zdołał ruszyć z miejsca. Reżyser oryginalnego filmu, Tim Burton, później wybrał Setha Grahame-Smitha jako osobę odpowiedzialną za kontynuację po ich wspólnej pracy nad Dark Shadows z 2012 roku. Wszelkie postępy spaliły na panewce z powodu trudności, jakie przytrafiły się podczas pisania scenariusza.
„Powodem, dla którego tak trudno jest zacząć, jest to, że tak wielu ludzi uwielbia ten film i istnieje 10 milionów sposobów na zła kontynuację i cztery sposoby, aby zrobić to dobrze” – wyjaśnił Grahame-Smith. „To tak bardzo cienka nić do nawlekania”.
Plan B wyprodukował filmy nominowane do Oscara, takie jak Minari (2021). Firma ma również na swoim koncie trzy zwycięstwa w kategorii najlepszych filmów: Zniewolony. 12 Years a Slave (2013) i Moonlight (2016).
Źródło: screenrant.com
Nałogowy pochłaniacz popkultury, po równo darzy miłością obskurne horrory, Star Wars i klasykę literatury.