W poniedziałek prezydent RPA Cyril Ramaphosa ponownie nałożył krajowy zakaz sprzedaży alkoholu, jednocześnie zamykając wszystkie bary.
Kraj próbował znaleźć kompromis na początku grudnia, ograniczając sprzedaż alkoholu do wybranych godzin od poniedziałku do czwartku, ostatnie ruchy są jednak bardziej restrykcyjne! Ramaphosa zamknął również plaże i publiczne baseny, które znajdują się w krajowych hotspotach wirusów, jednocześnie przedłużając nocną godzinę policyjną, od (poprzedniej) 23:00 do 4:00 do (obecnie) 21:00 – 18:00.
Według Ramaphosy uzasadnieniem zakazu spożywania alkoholu jest fakt, że zachowania w stanie nietrzeźwym doprowadziły do wzrostu liczby przenoszonych wirusów, jednocześnie mówiąc, że inne problemy spowodowane alkoholem jeszcze bardziej obciążyły krajowe szpitale.
Wdrożone poprzez władze RPA restrykcje mające na celu zwalczanie COVID obejmują obowiązkowe noszenie masek dla osób znajdujących się w miejscach publicznych, z możliwością nałożenia grzywien, a nawet kary więzienia dla osób niestosujących się do nakazu.
Podczas dwumiesięcznego zakazu spożywania alkoholu, nałożonego przez władzę RPA na początku tego roku, przypadki ofiar melanżu trafiających do szpitali zmniejszyły się nawet o 60 procent. Kiedy alkohol wrócił do sprzedaży, liczba przypadków wróciła do poprzedniego stanu.
Źródło: apnews.com
Nałogowy pochłaniacz popkultury, po równo darzy miłością obskurne horrory, Star Wars i klasykę literatury.