Jeden z najciekawszych tytanów, które pojawiły się w filmie Godzilla II: Król potworów (2019) nigdy nie zagościł na ekranie, ale naprawić to może nadchodząca Godzilla vs. Kong.
Mowa tutaj o Mokele-Mbembe, który został ukryty w filmie z 2019, a który pojawić się może w Godzilla vs. Kong. Film należacy do uniwersum MonsterVerse z 2019 roku pokazał czterech nowych, oryginalnych Tytanów (Behemoth, Methuselah, Scylla i trzeci MUTO), a także potwierdził istnienie 11 kolejnych potworów, z których jeden to właśnie Mokele-Mbembe.
MonsterVerse w dużej mierze czerpie z biblioteki kaiju wykreowanych przez japońskie studio Toho, jednak wiele z tytanów jest zupełnie nowych. Według reżysera Króla potworów, Mike’a Dougherty’ego, używanie potworów Toho jest dosyć drogie, dlatego twórcy ostatecznie wymyślił własne stworzenia. W filmie powiedziano, że organizacja Monarch świadoma jest istnienia 17 tytanów na Ziemi oraz faktu, że ich liczba nadal rośnie. Czterech z nich pojawiło się w filmie po obudzeniu przez Ghidorahę, a po zakończeniu akcji wszystkie potwory stały się sługami nowej alfy, Godzilli.
Piąty Tytan na krótko pojawił się na ekranie monitora, pokazującym wnętrze placówki Monarch w Sudanie. Duża ilość dymu przesłoniła Tytana imieniem Mokele-Mbembe, stworzenie wzorowane na dinozaurach, które były przedmiotem rzekomych obserwacji w pobliżu rzeki Kongo w XX wieku. Jeśli chodzi o jego interpretację w MonsterVerse, mogliśmy dostrzec wyłącznie jego imię, ponieważ trudno wyróżniające cechy przykrywał gęsty dym. Nie ma też jego oficjalnej grafiki koncepcyjnej, ale nowelizacja Godzilla: King of the Monsters daje jasny wgląd na to, jak wygląda.
Książka mówi o nim jako o „pozbawionym uszu słoniu” z opuszczonymi kłami i krokodylą paszczą, w której znajdują się „tysiące zębów”. Chodzi na „ przednich łapach o pięciu pazurach” i ma na głowie długi, zakrzywiony róg, który świeci zieloną energią. Jego dwie główne bronie to róg i ogon, którymi był w stanie spowodować wiele zniszczeń w placówce Monarch. Po prostu machając swoim ogonem jak niszczącą kulą mógł z łatwością wyrządzić znaczne szkody swojemu przeciwnikowi jak i otoczeniu.
Mokele-Mbembe w książce nie grał żadnej znaczącej roli, ale przyszły film mógłby go oficjalnie ujawnić i wysłać do walki. Patrząc na opis podany w książce, byłoby szkoda, gdyby Tytan o tak wyjątkowym projekcie jak Mokele-Mbembe nigdy nie pojawił się w MonsterVerse. Idealna okazja, by go pokazać, to właśnie Godzilla vs Kong. Wydaje się, że użycie niektórych z niepokazanych nam Tytanów będzie konieczne, biorąc pod uwagę, że Godzilla kontra Kong obiecuje „wojnę potworów”. Konsekwencją tego jest to, że wielu Tytanów zaangażuje się w walkę Godzilli i Konga, a wśród nich może być gigantyczny dinozaur-słoń.
Źródło: screenrant.com
Nałogowy pochłaniacz popkultury, po równo darzy miłością obskurne horrory, Star Wars i klasykę literatury.