Naukowcy z Yale tworzą mapę miejsc, w których mogą żyć nieznane gatunki

Dziewięć lat po tym, jak grupa naukowców z Yale stworzyła „Mapę życia”, która zawiera bazę danych wskazującą miejsca, w których żyją znane gatunki na całym świecie, stworzyli teraz mapę, która próbuje zlokalizować obszary, na których żyć mogą jeszcze te nieodkryte. 

Według człowieka, który stanął na czele projektu (profesor ekologii i biologii ewolucyjnej z Yale, Walter Jetz), celem jest dotarcie do wszelkich nieodkrytych gatunków, zanim znikną na dobre.

Przy obecnym tempie globalnych zmian środowiskowych nie ma wątpliwości, że wiele gatunków wyginie, zanim dowiemy się o ich istnieniu i nie będziemy mieli okazji zastanowić się nad ich losem” – powiedział Jetz. „Uważam, że taka ignorancja jest niewybaczalna i jesteśmy winni przyszłym pokoleniom szybkie wypełnienie tych luk”.

Mapa, do której link znajduje się na dole tego posta, została opublikowana w poniedziałek w czasopiśmie Nature Ecology & Evolution.

Jej główny autor, Mario Moura, zadał pytanie „ile istnieje jeszcze nieodkrytych gatunków? Gdzie i jakie?”.

Znane gatunki są „jednostkami roboczymi” w wielu podejściach do ich ochrony, dlatego nieznane gatunki są zwykle pomijane przy planowaniu, zarządzaniu i podejmowaniu decyzji” – dodał Moura. „Znalezienie brakujących elementów układanki różnorodności biologicznej na Ziemi ma zatem kluczowe znaczenie dla poprawy ochrony różnorodności biologicznej na całym świecie”.

Według szacunków naukowych tylko 10 do 20 procent gatunków na Ziemi ma formalne opisy, podaje Science Daily. Starając się zniwelować tę liczbę, Moura i Jetz zebrali mnóstwo danych obejmujących zakresy geograficzne, historyczne daty odkryć i lokalizację około 32 000 znanych kręgowców lądowych w nadziei, że da im to wyobrażenie o tym, gdzie i jakie typy nieznanych stworzeń z czterech głównych grup kręgowców (płazy, gady, ssaki i ptaki) nie zostały jeszcze rozpoznane.

Wulkan Bromo – Indonezja, fot. travelover.pl

Jako przykład tego, jak to wszystko działa, naukowcy doszli do wniosku, że prawdopodobnie odkryto wszystkie duże zwierzęta żyjące w pobliżu gęsto zaludnionych obszarów. Takie znaleziska prawdopodobnie pozostaną rzadkie. Zamiast tego oczekuje się, że przyszłe odkrycia będą dotyczyły zwierząt o małych rozmiarach w niedostępnych obszarach lub w miejscach słabo zaludnionych.

Badania zespołu sugerują, że Brazylia, Indonezja, Madagaskar i Kolumbia to kraje, które mają największe szanse na znalezienie nowych gatunków. Zwrócono również uwagę na potrzebę „większego finansowania taksonomistów, aby znaleźć pozostałe nieodkryte gatunki”, a naukowcy podzielili nadzieję, że mapa „nieodkrytego życia” może stanowić plan, na którym należy skoncentrować przyszłe wysiłki.

To fascynujący projekt, który łączy wiele zbiorów danych dotyczących rozmieszczenia gatunków i pozwala nam lepiej poznać wzorce bioróżnorodności na naszej planecie” – powiedział Moura . „Mamy nadzieję, że zmotywujemy naukowców i entuzjastów bioróżnorodności do znaczenia odkrywania gatunków oraz zainicjujemy dyskusje i porozumienia z osobami odpowiedzialnymi za podejmowanie decyzji i planowanie ochrony”.

Źródło: gizmodo.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *