Być może nie jest to najbardziej kultowa ani niezapomniana rola, ale tutaj, w świecie horrorów, znamy i kochamy Jeffa Danielsa za jego występ w filmie Arachnofobia z 1990 roku, w którym zagrał doktora Rossa Jenningsa.
Kiedy egzotyczny gatunek pająka atakuje małe, amerykańskie miasteczko, do którego właśnie przeniósł swoją rodzinę, dr Jennings musi uratować sytuację, stając się ekspertem w zabijaniu tarantuli w kulminacyjnym momencie filmu.
Właśnie odkryty został nowy, doświadczony zabójca tarantuli. Jest to nowy gatunek pasożyta, który właśnie odkryli naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Riverside i słusznie nadano mu nazwę, która oddaje hołd tamtej postaci – Tarantobelus jeffdanielsi!
Daniels powiedział w oświadczeniu udostępnionym przez Variety: „Kiedy po raz pierwszy usłyszałem, że nowy gatunek nicieni został nazwany moim imieniem, pomyślałem: 'Dlaczego? Czy istnieje podobieństwo? Szczerze mówiąc, zostałem zaszczycony, jest to hołd dla mnie i dla filmu. Wywołało to u mnie uśmiech„.
Podczas gdy Jeff Daniels zabił wielkiego, złego pająka w Arachnofobii z niewielką pomocą pistoletu do gwoździ, robak, którego nazwa pochodzi od postaci, jest nieco mniej filmowy w swoich paskudnych metodach.
„Infekcja jeffdanielsiego powoduje, że wyrostki kontrolujące kły tarantuli przestają działać i ostatecznie pająki umierają z głodu”.
Źródło: bloody-disgusting.com
Nałogowy pochłaniacz popkultury, po równo darzy miłością obskurne horrory, Star Wars i klasykę literatury.