Nauczycielka z Ohio została usunięta z pracy po tym, jak jej rzekoma seks taśma została wysłana do setek uczniów.
Incydent podobno miał miejsce 7 lutego w Ginn Academy, publicznej szkole dla chłopców we wschodnim Cleveland. Według lokalnych placówek, wideo z wyraźnymi treściami erotycznymi było pierwotnie przechowywane na urządzeniu mobilnym nauczycielki i przesyłane przez AirDrop do ponad 200 uczniów z iPhone’ami. Według FOX 8 News, nauczycielka twierdziła, że słyszała pogłoski o sekstaśmie z jej chłopakiem będącej w obiegu, jednak powiedziała policji, że nie wie, w jaki sposób wideo wyciekło z jej archiwum. Władze zauważyły również, że 7 lutego wysłano od czterech do pięciu filmów należących do nauczycielki, ale uważa się, że tylko jeden z nich zawierał treści seksualne.
„Gdyby ktoś miał dostęp do telefonu bez nadzoru, dość łatwo jest przechwycić czyjeś hasło” – powiedział WKYC Alex Hamerstone z TrustedSec Cyber Security. „Jeśli ktoś ma złe intencje, pierwszą rzeczą, jaką zrobi, gdy uzyska dostęp do twojego telefonu, będzie przejrzenie twoich zdjęć, sprawdzenie, czy masz prywatny folder i zobaczenie, co tam jest, lub przejrzenie wiadomości tekstowych i spróbowanie wyciągnięcia czegoś nieodpowiedniego”.
Okręg szkolny w Cleveland Metropolitan potwierdził, że nauczycielka została od tego czasu umieszczona na płatnym urlopie, podczas gdy jednostka policji w Cleveland ds. przestępstw seksualnych prowadzi śledztwo.
„Nasz układ pracy z dystryktem przewiduje proces, który chroni naszych członków, dystrykt i uczniów w przypadku oskarżeń dotyczących naszych pracowników” – powiedział w oświadczeniu Związek Nauczycieli Cleveland. „W ramach tego procesu będziemy współpracować z naszym pracownikiem i dystryktem”.
Okręg szkolny nie podjął żadnych działań dyscyplinarnych wobec nauczyciela, któremu nie postawiono zarzutu popełnienia przestępstwa.
Źródło: fox8.com
Nałogowy pochłaniacz popkultury, po równo darzy miłością obskurne horrory, Star Wars i klasykę literatury.