NASA potwierdza, że obiekt o nieznanym pochodzeniu opuściła podwójny krater na Księżycu.
W oświadczeniu udostępnionym w zeszłym tygodniu agencja zauważyła, że astronomowie po raz pierwszy zauważyli „obiekt” pod koniec 2021 r. Ustalono, że kolizja obiektu z powierzchnią Księżyca miała miejsce w marcu, a wspomniany podwójny krater został później przechwycony przez Lunar Reconnaissance Orbiter NASA, który jest obsługiwany przez Centrum Lotów Kosmicznych Goddarda w Maryland.
„Zaskakujące jest, że krater to w rzeczywistości dwa kratery, krater wschodni… nałożony na krater zachodni” – czytamy w oświadczeniu NASA z zeszłego piątku.
Przypisuje się, że Bill Gray, astronom, jako pierwszy zauważył poruszającą się część tak zwanego „kosmicznego śmiecia”. Gray najpierw spekulował, że obiekt, o którym mowa, była częścią SpaceX Falcon 9, chociaż później powiedział, że identyfikacja była nieprawidłowa, pomimo „dość dobrych dowodów poszlakowych”.
Gray, który również stoi za Projektem Pluto, rozmawiał później z Verge o tym, jak e-mail od NASA Jet Propulsion Laboratory ostatecznie zainspirował go do świeżego spojrzenia na sytuację. Od tego czasu przysłowiowym palcem wskazywano na chińską misję rozpoczętą w 2014 roku, chociaż rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych tego kraju odpowiedział na początku tego roku, twierdząc, że „górny rdzeń” rakiety użytej w tej misji „spalił się całkowicie”.
Źródło: theverge.com
Nałogowy pochłaniacz popkultury, po równo darzy miłością obskurne horrory, Star Wars i klasykę literatury.