Pracownik Walmart zastrzelił sześć osób w jednym z punktów sieci handlowej w Wirginii, poinformowała lokalna policja podczas konferencji prasowej.
We wstępnym oświadczeniu udostępnionym na Twitterze przez urzędników miasta Chesapeake potwierdzono, że funkcjonariusze Departamentu Policji Chesapeake reagowali na coś, co zostało wówczas opisane jako „incydent z aktywną strzelaniną” w sklepie Walmart znajdującym się na Sam’s Circle.
Mark G. Solesky, szef policji, potwierdził później (jak widać na poniższym filmie transmitowanym przez ABC News), że pierwsze połączenie alarmowe dotarło do lokalnego centrum dyspozytorskiego 911 o 22:12 czasu lokalnego. Nieco ponad godzinę później, według Solesky’ego, miejsce zdarzenia zostało „uznane za bezpieczne” przez reagujących funkcjonariuszy.
Podczas gdy dochodzenie w sprawie strzelaniny będzie kontynuowane w nadchodzących dniach, Solesky potwierdził, że zginęło sześć osób. Potwierdzono, że kolejne cztery ofiary były hospitalizowane, chociaż szczegóły dotyczące ich stanu nie zostały ujawnione. W międzyczasie podejrzany zmarł w wyniku tego, co zdaniem policji było wynikiem samobójczej rany postrzałowej.
Tożsamość strzelca nie została ujawniona publicznie. Podczas środowej konferencji prasowej Solesky potwierdził jedynie, że w ataku użył pistoletu. Ponadto Solesky odpowiedział na pytanie reportera dotyczące statusu zatrudnienia podejrzanego, potwierdzając, że nienazwana osoba była (jak zgłoszono przed prasą) pracownikiem Walmart.
Źródło: goodmorningamerica.com
Nałogowy pochłaniacz popkultury, po równo darzy miłością obskurne horrory, Star Wars i klasykę literatury.