Zatytułowany GG Allin: Live. Fast. Die., film biograficzny skupiający się na kontrowersyjnym punkrockowym GG Allinie, jest w rękach reżysera Jonasa Åkerlunda.
Zapowiada się na to, że film opowie nam „co dzieje się z osobowością z pogranicza, gdy dążenie do sławy przekracza granice talentu, kiedy nadużywanie substancji staje się niekontrolowane, a choroba psychiczna nierozpoznana i nieleczona. Kiedy fikcyjna postać przejmuje życie prawdziwej osoby, doprowadzając GG do granic”.
„Allin był kultową i marginalną postacią sceny punkowej lat 80., która stała się znana ze swoich oburzających występów na scenie, zwłaszcza wypróżniania się i czasami rzucania odchodami w publiczność” – czytamy w nocie prasowej The Hollywood Reporter. „Jego występy często kończyły się chaosem i przemocą, często był aresztowany i więziony. Allin popadł w alkohol i narkotyki, wydając albumy – punk, rap i country – głównie na kasetach w latach 80„.
„To jest dokładnie ten rodzaj prawdziwej i surowej historii, której szukam, a ten film odkrywa brzydki brzuch bestii i to, jak Kevin Allin został GG” – powiedział Åkerlund. „Punk był już gatunkiem przekraczającym granice, poszerzającym granice gatunków muzycznych i definiującym artystyczną ekspresję. W czasach, gdy uważano, że punk jest martwy, wyprzedany lub zbyt surowy, by przetrwać, GG wkroczył na scenę krwawiąc, sikając i tonąc jak żaden punk wcześniej. Mój film opowie o chorym człowieku, który powinien był poprosić o pomoc. Siła GG to zaburzenie osobowości typu borderline, które nie było leczone i ostatecznie go zabiło„.
Źródło: bloody-disgusting.com
Nałogowy pochłaniacz popkultury, po równo darzy miłością obskurne horrory, Star Wars i klasykę literatury.