Zack Snyder cieszy się wyjątkową wolnością twórczą w stajni Netflixa, a owocem tego związku będzie film science-fiction Rebel Moon.
Oprócz reżyserii, Snyder jest również współautorem scenariusza z Shayem Hattenem (Armia umarłych (2021)) i Kurtem Johnstadem. Serwis TheHollywood Reporter obwieścił film „epicką fantazją science fiction”.
Historia będzie przedstawiać się następująco: „Spokojnej kolonii na skraju galaktyki zagrażają armie tyrańskiego regenta o imieniu Balisarius. Zdesperowani ludzie wysyłają młodą kobietę z tajemniczą przeszłością, aby odszukała wojowników z sąsiednich planet, aby pomóc się bronić„.
„Dorastałem jako fan Akiry Kurosawy, fan Gwiezdnych Wojen” — mówi Snyder na łamach THR. „To moja miłość do science fiction i gigantycznej przygody. Mam nadzieję, że stanie się to również ogromnym uniwersum, które można zbudować”.
Źródło: hollywoodreporter.com
Nałogowy pochłaniacz popkultury, po równo darzy miłością obskurne horrory, Star Wars i klasykę literatury.