Cristiano Ronaldo mówi, że czuje się „zdradzony” przez Man U

Cristiano Ronaldo skrytykował swój własny klub, Manchester United, oraz jego menedżera, w nadchodzącym wywiadzie z Piersem Morganem.

Wiadomość o wywiadzie pojawiła się wkrótce po zwycięstwie United 2:1 nad Fulham, ich ostatnim meczu przed rozpoczęciem tygodniowej przerwy w Premier League na Mistrzostwa Świata 2022. „Nie mam do niego szacunku, ponieważ on nie okazuje mi szacunku” – powiedział Ronaldo o Eriku ten Hag.

„Jeśli ty nie masz dla mnie szacunku, ja nigdy nie będę miał szacunku dla ciebie” – dodał. Ronaldo przeprosił za swoje ostatnie zachowanie na Instagramie, pisząc: „To jest Manchester United i musimy być zjednoczeni. Wkrótce znów będziemy razem”.

„Nie tylko menedżer, ale dwóch lub trzech innych facetów, którzy są w klubie [na wyższym szczeblu kierowniczym]. Czułem się zdradzony. Nie obchodzi mnie to, ludzie powinni słuchać prawdy. Tak, poczułem się zdradzony. Czuję, że niektórzy ludzie nie chcieli mnie tutaj, nie tylko w tym roku, ale także w zeszłym sezonie”.

Ronaldo wyjaśnił, że zdecydował się dołączyć do United w zeszłym roku, mimo że „nigdy nie słyszał” o byłym menedżerze Ralfie Rangnicku, ponieważ Sir Alex Ferguson przekonał go, że nie może dołączyć do rywala Manchesteru City. Zdaniem portugalskiego napastnika nie ma on zbytniego zaufania do swojego obecnego zespołu. „Postęp był zerowy” – powiedział. „Odkąd Sir Alex odszedł, nie widziałem żadnej ewolucji w klubie. Nic się nie zmieniło. On [Ferguson] wie lepiej niż ktokolwiek inny, że klub nie jest na drodze, na którą zasługuje”.

United wydał rekordowe 270 milionów dolarów podczas letniego okienka transferowego, aby poprawić skład, co zaowocowało inwestycją, dzięki której klub zajął piąte miejsce w lidze.

Źródło: espn.com